ciag dalszy wykopalisk.
ubiegle lato, Fifa [?] prosze nie krzyczec, laik totalny jestem.
jedyne co w tym calym zamieszaniu footbal`owym bylo “smaczne” to, ze cale miasta topily sie w pomaranczy 😉
moze nie wszystkim wiadomo, ale hohland to takze “oranje” [od nazwiska krolow “van Oranje” —> ten od Pomaranczki ;)]
tutaj Amsterdam, noc w ktora Turcja przeszla do cwierc finalow [?]
szczerze, nawet na stadionie w chorzowie takiej rozpierduchy nie bylo… szal..
ale nie tylko oni poszaleli wtedy