.historia pewnego zrywu.

.historia pewnego zrywu.

ciag dalszy wykopalisk.

ubiegle lato, Fifa [?] prosze nie krzyczec, laik totalny jestem.

jedyne co w tym calym zamieszaniu footbal`owym bylo “smaczne” to, ze cale miasta topily sie w pomaranczy 😉

moze nie wszystkim wiadomo, ale hohland to takze “oranje” [od nazwiska krolow “van Oranje” —> ten od Pomaranczki ;)]

tutaj Amsterdam, noc w ktora Turcja przeszla do cwierc finalow [?]

szczerze, nawet na stadionie w chorzowie takiej rozpierduchy nie bylo… szal..

ale nie tylko oni poszaleli wtedy

img_00044img_00081img_00211img_00291img_00321img_00541img_00571img_00601img_00621img_00651img_00661img_00681

Standard