wkoncu wzielam sie za te zdjecia. obietywik przetestowany, wszystko dziala ha:)
bedzie tego troche, bo jak zwykle, jak jestem zafascynowana jakims miejscem mam problemy z selekcja.
majowy weekend o ktorym gdzies tam wczesniej pisalam. dinant – belgia. super miejsce, duza odmiana po tutejszych rowninach. no i te powietrze 😀 otworzylismy sezon namiotowo biwakowy, alez mi tego brakowalo. zapachu wilgoci o poranku. cudo.
a dzis juz mysle o sobotniej selekcji, w programie Sizzla.
widoki z pola biwakowego
no to dzis n a b o g a t o
a te co tak ręcami tę, tą sałatkę? pikne zdjecia, …się widzi:)
to raz jeszcze, żeby nie był: a ten co tak ręcami tę, tą sałatkę? pikne zdjecia, …się widzi:)